Cisza .. Taka skromna cisza w mojej głowie . Otacza mnie dziwna pustka. Poprawiam włosy, siedzę pogrążona w bezruchu. Czegoś tu brak, jakaś cząstka mnie pozostała za drzwiami dnia dzisiejszego .
Dalej siedzę, zapijam się kawą. Ciekawe czy istnieje coś takiego jak "kawoholizm" ? Specjaliści pewnie i na nałogowe picie kawy mają już jakiś swój elokwentny termin. Uzależniona od kawy. Kawa,jest niezwykła, ma taki gorzki smak na początku a potem taki ciekawy ciężki posmak. Kawa to nie tylko napój, kawa sprawia że zaczynamy czuć więcej, sprawia że zaczyna się chcieć żyć. Kawa jest tak estetyczna .
Siedzę i patrzę się na ścianę. Dawno nie czułam się tak jak teraz, może to przez nadmiar pracy i ciągły stres. Nie przychodzą mi do głowy żadne myśli o głębszym znaczeniu. Nie lubię się tak czuc, tak płytko ...
Ostatnio sporo działo się w moim życiu, jak dla mnie za dużo , za szybko. Świat załamał się , niebo spadło mi na głowę , nie mogę, nie chcę i nie potrafię go utrzymać. Teraz odczuwam skutki tych wydarzeń. Ale jestem ,żyję, bytuję , egzystuję. Jestem - jest dobrze, nie ma mnie - też jest Okej .
Pustka ...
Kawa wypita. Która to już ? Straciłam rachubę a wciąż chce mi się spać. Powinnam odpocząć, ale w kalendarzyku zapisane są już terminy z miesięcznym wyprzedzeniem. Nie mam czasu żeby żyć.
Jutro czwartek .. znowu , wychodzę z domu o 7:30 , wrócę dopiero po 22 . Jeśli czegoś się chce , tak na prawdę to trzeba do tego dążyć, nawet gdyby dużo nas to kosztowało.
" TO CO MIAŁO TRWAĆ WIECZNOŚĆ TRWA TYLKO CHWILKĘ,
A POTEM BOLI ."
Życie ... codzienność : Lubię jeździć komunikacją miejską i przyglądać się ludziom, lubię podsłuchiwać ich rozmów, oglądać zachowania w ciekawych sytuacjach . Lubię poznawać...
środa, 12 października 2011
środa, 3 sierpnia 2011
Pogrążona w trwaniu . . .
Co prawdą, co kłamstwem ?
Życie przeciąga nas po swoich szynach...
Ludzie próbują walczyć z czasem, co niestety nie wychodzi... Wielu z nas chciało już czas zatrzymać, by przeżyć cudowne chwile dłużej , lub pozostać w nich na zawsze, inni chcieli aby czas płynął szybciej, żeby coś co jest koszmarem w końcu dobiegło na metę. Ale po co tak walczyć, jeśli z góry wiemy że nie uda nam się wygrać ?
Przypomniał mi się pewien tekst pana katechety:
"My żyjemy w Czasie, on nas ogranicza, natomiast Bóg jest daleko poza Czasem, a i tak na nas czeka."
Mam nadzieję, że wszyscy zrozumieli przesłanie.
Nie pośpieszajmy nieuniknionego, weźmy przykład z mieszkańców Afryki. Oni nie znają terminu "czas". Afrykanin nie posługuje się zegarkiem, żyje własnym rytmem, żyje tak jak czuje. Afrykanin gdy na coś czeka, po prostu zamyka oczy i nie rusza się, nie rozgląda się i nie poszukuje wrażeń. Trudno powiedzieć co wtedy robi i o czym myśli (jeśli w ogóle jego rozum wtedy funkcjonuje), a może Afrykanin podróżuje wtedy po innych światach ...
Zanim zaśniemy , zastanówmy się czy tak szybko biegniemy żeby szybko zasnąć.
CZASAMI WARTO WEJŚĆ NA POLE, OSIĄŚĆ I SIEDZIEĆ, MYŚLENIE WŁĄCZA SIĘ SAMO.
KAŻDY Z NAS JEST ZDOLNY DO MYŚLENIA.
: D
Życie przeciąga nas po swoich szynach...
Ludzie próbują walczyć z czasem, co niestety nie wychodzi... Wielu z nas chciało już czas zatrzymać, by przeżyć cudowne chwile dłużej , lub pozostać w nich na zawsze, inni chcieli aby czas płynął szybciej, żeby coś co jest koszmarem w końcu dobiegło na metę. Ale po co tak walczyć, jeśli z góry wiemy że nie uda nam się wygrać ?
Przypomniał mi się pewien tekst pana katechety:
"My żyjemy w Czasie, on nas ogranicza, natomiast Bóg jest daleko poza Czasem, a i tak na nas czeka."
Mam nadzieję, że wszyscy zrozumieli przesłanie.
Nie pośpieszajmy nieuniknionego, weźmy przykład z mieszkańców Afryki. Oni nie znają terminu "czas". Afrykanin nie posługuje się zegarkiem, żyje własnym rytmem, żyje tak jak czuje. Afrykanin gdy na coś czeka, po prostu zamyka oczy i nie rusza się, nie rozgląda się i nie poszukuje wrażeń. Trudno powiedzieć co wtedy robi i o czym myśli (jeśli w ogóle jego rozum wtedy funkcjonuje), a może Afrykanin podróżuje wtedy po innych światach ...
Zanim zaśniemy , zastanówmy się czy tak szybko biegniemy żeby szybko zasnąć.
CZASAMI WARTO WEJŚĆ NA POLE, OSIĄŚĆ I SIEDZIEĆ, MYŚLENIE WŁĄCZA SIĘ SAMO.
KAŻDY Z NAS JEST ZDOLNY DO MYŚLENIA.
: D
wtorek, 2 sierpnia 2011
Miłośc . i kropka *
Coś co inspiruje, wystarczy zamknąć oczy i zastanowić się , spojrzeć z innej strony na problemy :
Jacaszek - " Lament"
Zawsze denerwowało mnie zakończenie bajek : " A potem żyli długo i szczęśliwie ... " . Jak to możliwe? Czemu bajki zawsze kończyły się w takim miejscu i nikt nie pisał o tym co było dalej , czemu nikt nie pisał o tym co było właściwie najciekawsze ?
" JESTEŚ W STANIE ZROBIĆ WSZYSTKO, CO TYLKO CHCESZ I NA CO MASZ OCHOTĘ ! ZŁE SŁOWA UPADAJĄ, TEGO SIĘ TRZYMAJ A PRZEŻYJESZ "
Subskrybuj:
Posty (Atom)